https://www.facebook.com/pages/Madlen/216487511788516http://instagram.com/madlensoya/https://plus.google.com/u/0/105319205607800559722/postshttp://www.pinterest.com/madlensoya/

6/29/2012

black & jeans.

Od dawien dawna pałam ogromną miłością do wszelakich szortów. Nic więc dziwnego, że bez przerwy jakichś poszukuję. Na moje szczęście wpadają mi w ręce same perełki. Te wyszperałam, jak to zwykle mam w zwyczaju, w pobliskim ciucholandzie (całe 2,20zł)! Zawsze przepadałam za połączeniami jasnego jeansu z czernią. Tym razem do szortów z podwyższonym stanem wybrałam czarny top oraz dobrze Wam już znaną kurtkę. Całość zwieńczył kapelusz, idealny na upalne dni.



6/21/2012

chłodna miętówka.

Witam Moi Drodzy=)

Któż z nas nie uwielbia miętówek? Mnie ogarnął istny szał na ich punkcie.. Ma to również odwierciedlenie w moich stylizacjach.. Srebrne pantofelki, które ostatnio Wam prezentowałam bardzo przypadły mi do gustu. Tak jak wcześniej przypuszczałam, nie tylko są ozdobą dla ciepłych kolorów, ale także pięknie komponują się z chłodniejszymi barwami. Jakiś czas pogoda nas rozpieszczała. Zdążyłam wykorzystać tę odrobinę promieni słonecznych. Dosłownie chwilę po moim dotarciu do domu rozpętała się ogromna ulewa. Jak narazie nie zapowiada się na żadne zmiany. Być może wykorzystam to na przyjemny set z kaloszami w roli głównej..
Wracając do stylizacji.. Jak pewnie zauważyliście uwielbiam swoją różową, neonową marynarkę. Jest idealna, gdy chcę trochę ożywić zestaw zachowany jednej tonacji, chłodniejszy lub bardzo jasny. Zdała egzamin i tym razem. Jeśli chodzi o biżuterię, do takiej mięty zdecydowanie bardziej pasuje mi srebro niż złoto. Postanowiłam jednak zrobić mały misz masz. Kończąc dodam, że na wietrzne dni wybieram warkocze pod każdą postacią. Tego dnia postawiłam na luźny dobieraniec. =)



6/15/2012

Jej Wysokość Pomarańczka

Sukienka w żywym kolorze marzyła mi się od bardzo dawna. Za każdym razem, gdy znajdowałam idealną dla siebie, okazywało się, że nie ma rozmiaru lub jak to często bywa, zastanawiałam się zbyt długo by później równie długo tego żałować. Na tę pomarańczkę trafiłam zupełnie przypadkiem, przechadzając się powolnym, wręcz spacerowym krokiem między wieszakami w jednym z moich ulubionych ciucholandów. Kolor od razu wpadł mi w oko więc bach! do koszyka.. Z uwagi na to, że tego dnia nie miałam siły ani ochoty na nic, nawet nie zwróciłam uwagi czy to spodnie czy tunika. W przymierzalni szybko zorientowałam się, że to nic innego jak sukienka ( aaaah jakaż to była radość!). Na dodatek, gdy już ją na siebie 'załadowałam', spostrzegłam jej niesamowity krój. Tulipan =D hahaha!
Mamcik próbowała namówić mnie na przerobienie Jej Wysokości na spódnice. Ależ w żadnym wypadku, nigdy w życiu, koniec i kropka! I oto na dobre w mojej szafiarence zagościła Jej Wysokość Pomarańczka. Ze względu na jej królewskie pochodzenie nie śmiałam zapomnieć o sprebrnych pantofelkach. Dodają jej klasy, czyż nie?



6/03/2012

szorty wespół z kwiecistym gorsetem i dziewczęce podkolanówki.

Witam Moi Drodzy =)

Od dłuższego czasu na wybiegach króluje połączenie sandałów z podkolanówkami i różnego rodzaju skarpetkami. Osobiście uważam, że takie zestawienia mogą być interesujące, lecz nie muszą. Wszystko zależy od tego jak je zestawimy, jakie buty założymy a także od rodzaju owych skarpetek czy podkolanówek. Zawsze powtarzam, że jestem otwarta na nowości, czasem nawet na te z kosmosu, ale nie dziwi mnie, że trend ten wprowadził wiele kontrowersji. Ludzie wpadają w szał widząc to, co przez lata było wyśmiewane. Styliści szydzili z ludzi noszących skarpetki do sandałów a nagle staje się to hitem. Cóż.. moda wciąż do nas powraca.. Tym razem ta rodem z lat 80-tych. Swoją drogą, czyż nie jest to kobiece i dziewczęce? Wciąż przed oczami mam siebie sprzed lat, kiedy to mama zakładała mi do pasiastych sandałków białe podkolanówki z koronką..

I teraz, po latach, także uległam temu trendowi. Tym razem połączyłam beżowe, luźne szorty z kwiecistym gorsetem. Całość zwieńczyłam ażurowymi podkolanówkami w towarzystwie plecionych skórzanych sandałów.