WHITE LATEX

Od kiedy Atsuko Kudo wyciągnęła lateks na światło dzienne, a amerykańskie gwiazdy zaczęły ubierać go nie tylko w filmach, teledyskach czy na sesjach zdjęciowych, świat nie wygląda już tak samo! Oszałamiający trend ma swoich zwolenników i przeciwników.

  

Niektórzy twierdzą, że to niesmaczne, zbyt wyzywające, a nawet wulgarne. Są jednak tacy, którzy utożsamiają z tym kobiecość i piękno. Bo czy jest coś piękniejszego niż wyeksponowane kształty kobiety? Moda zawsze nas zaskakiwała i z pewnością nigdy nie przestanie. Nosimy plastikową biżuterię, papierowe kapelusze, drewniane okulary i foliowe ubrania. To co kiedyś wydawało się tylko abstrakcją, dziś wkracza na ulice. Czy to dobrze? Z pewnością, bo jest to pewien rodzaj sztuki. Ja się z nią utożsamiam i bardzo żałuję, że nie mam wielu okazji do ubrania przepięknie zdobionych i wyrafinowanych kreacji od Atsuko Kudo. Znalazłam za to sposób jak trochę tego lateksowego smaku przenieść do swojego życia. A wszystko za sprawą białej spódnicy z Mohito, której materiał imituje właśnie lateks. Rozkloszowaną spódnicę zestawiłam z elegancką koszulą i mokasynami. Dorzuciłam jeszcze swoją ulubioną ostatnio czapkę, która dodała charakteru całej stylizacji. Myślę jednak, że gdyby ją zdjąć, ten look będzie dowodem na to, że najnowsze trendy (w tym lateks) można przenieść nawet do pracy w biurze.

photo by Atomek

spódnica MOHITO koszula MOHITO buty STRADIVARIUS torebka S H czapka H&M bransoletka PANDORA

NAILS by Nail by Fruta