RETRO DRESS

Doskonale wiecie, że tematy retro są mi niezwykle bliskie i zawsze chętnie sięgam po to, co kryje w sobie jakąś historię. Od zawsze zachwycam się starymi eleganckimi sukienkami, tymi second handów albo tymi po babci.. Mam sentyment do fasonów sprzed kilkudziesięciu lat i tych barw.. Ale lubię też połączenie tego stylu z nowoczesnością.

  

Czasami przerabiam stare retro ubrania, wprowadzając do nich nieco abstrakcji rodem z przyszłości. Tym bardziej interesuje mnie innowacyjność jaką projektanci stosują w ubraniach stylizowanych na retro szyk. 

Niekiedy są to tkaniny z metalicznym połyskiem, plastikowe elementy, czy przezroczystości.. Innym razem wycięcia nadające niepowtarzalnego charakteru. 

Tak właśnie było z tą sukienką. Mimo, że nie skrywa w sobie żadnej tajemnicy z dawnych lat, porwała mnie w pierwszej chwili. Nie dość, że te kolory nawiązują do vitage to jeszcze fason dość niespotykany. Długość do pół łydki i poszerzane rękawy to jest to co nadaje charakteru tej skience. Te elementy wracają do nas w tym sezonie, więc coraz częściej będziemy mogły cieszyć się ich widokiem. To co urzeka najbardziej to jednak wycięcie na plecach. Akurat tutaj jest czymś nowatorskim. Wycięcie przypomina pionową połowę łezki, czy kształt żagla jak kto woli. Dodatkowo jej szlafrokowa forma pozwala na odsłonięcie nóg. Dzięki temu nadaje się zarówno na dzień jak i na wieczorne wyjście. 

photo by Atomek

sukienka ZARA buty ZARA futerko MOHITO

NAIL by Nail by Fruta