5/27/2016

THE SMELL OF LILACS


Coraz bliżej lata, coraz dłuższe i cieplejsze stają się dni. Ulice pachną słodyczą ciemnego bzu i kwitnących owocowych drzew. Zadzieram głowę do góry i pozwalam by wiatr rozwiewał mi włosy. Delikatnie muska moją szyję, oplatając ciepłym powietrzem niczym szal. Uśmiecham się do siebie bo lubię, tak bardzo lubię tę porę.

  Instagram


Lubię za ten pachnący bez i inne kolorowe kwiatki. 
Lubię za ciepłe powiewy wiatru. 
Lubię za uśmiechniętych ludzi na ulicach i ich bardziej kolorowe niż zwykle ubrania. 
Lubię za słońce, które podnosi poziom mojego szczęścia. 
Lubię za możliwość jedzenia na świeżym powietrzu i za pikniki lubię też. 
Lubię za wieczory nad rzeką i wschody słońca inne niż zwykle. 
Lubię za przewagę rowerów nad samochodami w parku i coraz większą ilość książek w rękach siedzących na ławkach ludzi.
Lubię maj. Dobrze mi się kojarzy. I wcale nie dlatego, że mam imieniny, a kobieta po 25 roku życia właśnie je, zamiast urodzin obchodzić winna :)












photo by Atomek

spódnica FANFRONADA sweter BERSHKA buty TK MAXX


5 komentarzy:

  1. świetna spódniczka :) mam taką czarną i uwielbiam ją nosic!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow jaka cudna spódnica! Świetny klimat zdjęć i do tego te włosy 😐
    <3 Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo bajkowe klimaty, aż idzie się rozmarzyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz tak piękny uśmiech, że aż miło patrzeć! Zachwyciłam się spódniczką - piękny kolor! A w butach od razu się zakochałam :-)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny set! spódniczka skradła moje serce :)

    http://kaayen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń