Za dwa dni Sylwester. Macie już kreacje na ten wyjątkowy wieczór? Zapewne część z Was od dawna ma przygotowane piękne suknie, dodatki i biżuterię. Dla tych jednak, którzy nieco zaspali mam dziś propozycję i małą alternatywę dla uniwersalnej małej czarnej!
Co musi mieć kreacja na Sylwka? Przede wszystkim błysk! Połyskujące tkaniny, cekinowe elementy, kryształki, pióra i lakierowane dodatki tego nie może zabraknąć. Nawet jeśli wybieracie skromną sukienkę w jednym kolorze, warto postawić na ekstra dodatki np. rzucającą się w oczy biżuterię, albo srebrną lub złotą torebkę. Coś co przykuje uwagę i rozświetli Waszą stylizację.
Moja propozycja na sylwestrowy wieczór to tym razem nie sukienka, a kombinezon. Ten element garderoby już jakiś czas temu wdarł się zarówno do codziennego jak i wieczorowego dress code'u. Szturmem podbił sieciówki, starając się wyprzeć sukienki. Oczywiście to niemożliwe, ale jest to z pewnością pewna alternatywa dla kiecki. W dzisiejszym poście możecie zobaczyć jego mini wersję w tym bardziej błyszczącym wydaniu. Delikatne włoski materiału mienią się w świetle nadając ubraniu niepowtarzalny efekt. W końcu tego właśnie oczekujemy po look'u na tę jedną, wyjątkową noc! Polecam takie rozwiązanie przede wszystkim tym z Was, które nie przepadają za sukienkami, a mają dość ciągłego chodzenia na imprezy w spodniach. A może i miłośniczki wszelkiego rodzaju spódnic i sukienek, powinny w tym roku zaryzykować i postawić na coś innego?
photo by Atomek & Daddy
Idealny kombinezon na sylwestrową noc:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego w Nowym Roku:D