Po ślubie wszystko się zmieni. On już nie będzie się starał. Nie przyniesie Ci kwiatów, ani prezentów. Będzie zapominał o rocznicach, Walentynkach i Dniu Kobiet. Z czasem zapomni nawet kiedy masz urodziny, ile masz lat, a imienin przecież nie obchodzisz. Po ślubie Ty będziesz prać jego brudne gacie i skarpetki, gotować, sprzątać i prasować koszule. Zmieni się wszystko. Bo przecież nikt mu Cię już nie zabierze.
Słuchałam tych bzdetów na okrągło. W kółko wszyscy dopytywali mnie czy nie boję się, że po ślubie wszystko się zmieni. Pytałam:"Ale co?" WSZYSTKO. Wszystko czyli co? Nie do końca rozumiałam o co chodzi... I słusznie. Bo do dziś nie mam pojęcia. Kiedy teraz ktoś pyta, co zmieniło się u mnie po ślubie, odpowiadam:"NIC". I jest to w stu procentach prawda.
Bo to jacy jesteśmy, zależy tylko i wyłącznie od Nas samych. Jeśli Twój facet nie wyrzuca śmieci, nie licz, że po ślubie zacznie to robić. Albo jeśli przynosi Ci polne kwiaty co ranek, nie przestanie tylko dlatego, że wzięliście ślub. Każdy człowiek ma swoje przyzwyczajenia. Jeden po przebudzeniu od razu ścieli łóżko i biegnie po świeże pieczywo na śniadanie, drugi parzy kawę i delektuje się nią na tarasie. Bez sensu jest zmienianie tego na siłę.
Oczywiście warto nad sobą pracować. Zmieniać złe nawyki w dobre. Zawsze warto jeść wspólne posiłki, czy razem sprzątać mieszkanie lub myć samochód. Warto spędzać ze sobą dużo czasu, wtedy ludzie poznają swoje pasje, opinie, rodzą się ciekawe tematy i nawiązują burzliwe dyskusje. To wszystko jest potrzebne. Jeśli coś się zmienia w naszym małżeństwie, to jest to wynikiem upływu czasu bądź jakiegoś bodźca. Nigdy nie myśl, że coś zmieni się tylko dlatego, że podpisaliście papier.
Ślub to obietnica, że będziecie ze sobą na dobre i złe. Pamiętajcie o tym. Czasem warto odpuścić. Nie bić piany o głupoty. Bo czy aż takie znaczenie ma nieumyty kubek po herbacie? Przecież się kochacie.. Jeśli decydujecie się na taki krok jak ślub, to musi być miłość, czy naprawdę myślisz, że po tym dniu ona zniknie?
To już dwa lata. On nadal mnie zaskakuje. Ja nadal budzę się obok niego z uśmiechem. A wspólna kawa o poranku smakuje miłością.
photo by Marcin Delektowski
Dokładnie nic sie nie zmienia 😎
OdpowiedzUsuńCudowny wpis. Właśnie też wiele razy słyszałam, że po ślubie wszystko się zmienia, nic nie jest tak samo. Ale to nie prawda. Faktycznie, znam pary, które rok po ślubie już się nie kochają, wszystko prysło, i jest dokładnie tak jak napisałaś na górze. Ale dla mnie to zależy od osób. No i przede wszystkim czy ta miłość naprawdę jest między nimi.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i urocza para. Oby tak dalej! I oby się nic między Wami nie zmieniało. :)
Pozdrawiam!
Dziękujemy! Tego właśnie sobie życzymy..:)
UsuńMoże po ślubie nie jestem ale mam takie samo zdanie, uwazam ze ludzie nie zmienia sie o tak o :)
OdpowiedzUsuńOnly Dreams
Super wpis :) O ślubie czasem myślę jednak obaw żadnych nie mam, gdyż tak jak piszesz - skoro coś nie funkcjonuje do tej pory to dziwne żeby nagle zaczęło funkcjonować, dlatego bardzo ważnym jest, aby nad sobą pracować! :)
OdpowiedzUsuńps. Super macie te zdjęcia!
Dzięki <3
Usuń