Coraz częściej mam ochotę zapomnieć o wszystkim. Wyjechać, uciec stąd, podbijać świat. Spełniać marzenia, żyć chwilą. Złapać Go za rękę i nie odkładać nic na później. Korzystać z każdego dnia, z każdej kropli miłości. Być poza tą szarą rzeczywistością, nie mieć żadnych planów, nie myśleć o jutrze. Żyć gdzieś, gdzie za codziennym szczęściem nie trzeba gnać, gdzie nasza miłość będzie na pierwszym miejscu, nie będzie musiała iść na kompromis. Znaleźć się w wymiarze niedostępnym dla innych, nie oddychać tym 'zatrutym powietrzem'. Czuć w nim fiołki a w brzuchu motyle. Tyle jest pięknych miejsc..
Tak naprawdę życie zamiata naszą miłość pod dywan codzienności. Obowiązki, praca, ciągły pęd.. Zapominamy często o tym, co dla nas najważniejsze. Nie tylko o miłości.. Zapominamy zwłaszcza o marzeniach.. Świat nas przytłacza. Kryzys powoduje, że zatracamy się w pracy by godniej żyć, by było nas stać na przyjemności. W rezultacie, w większości przypadków nie mamy czasu na przyjemności.
Moi rodzice od najmłodszych lat umożliwiali mi rozwój w każdym możliwym kierunku, otwierali drzwi do każdej wymyślonej przez malucha fantazji. Jako mała dziewczynka, tyle miałam pasji, tyle marzeń do spełnienia.. Rok temu usiadłam w fotelu i zdałam sobie sprawę z tego, że oprócz miłości jak z bajki, żadne z moich marzeń się nie spełniło. I co? Mimo takich możliwości, nie potrafiłam dokonać odpowiednich wyborów? Wtedy postanowiłam, że będę się spełniać.. Ucieknę od codzienności, wrócę do marzeń z dzieciństwa. Może nie zostanę najlepszą tenisistką, podbijającą świat tancerką, sławną projektantką czy znanym fotografem, ale czy to ważne? Ważne, że robię w życiu to, co kocham.. i znajduję na to czas.
Jeśli chodzi o moją stylizację to postanowiłam połączyć wzór zwierzęcy ze skórą i futrem. Marynarka z dzikim motywem zwierzęcym zawitała w mojej szafie jeszcze podczas zeszłorocznej wyprzedaży i w 100% zdała egzamin. Zupełnie nie wiem dlaczego prezentuję Wam ją dopiero teraz.. Bordowe, 'skórzane' spodnie to niewątpliwie jedne z moich ulubionych ostatnio. Świetnie sprawdzają się w wielu stylizacjach i choć być może nie wyglądają, są bardzo wygodne;) Second handowe futro także już znacie, tym razem dobrałam do niego także futrzaną mamcikową czapę i komin;) Na taką pogodę zdecydowanie wybieram płaskie buty, w tym przypadku, sprawdzające się nawet w ekstremalnych sytuacjach biker boots:)