Uwielbiam podróże, te małe i duże.. Gdy mam wybrać się w jakieś piękne miejsce bardzo się ekscytuję. Taka już moja dziwna natura, że równie mocno ekscytuję się każdym innym wyjazdem. Od małego uwielbiałam jazdę samochodem, migotanie drzew za oknem i pośpiech wskazówki na zegarze.. Tata śmiał się razem ze mną, sadzając mnie na swoich kolanach, za kierownicą.. Pozostało mi to do dziś. Nie spodziewałam się jednak, że jako 'starsza' pani po dwudziestce, będę się tak jarała szybką jazdą, a tym bardziej jakakolwiek jazdą. Przechodząc do sedna, chcę Wam ujawnić moją niepohamowaną chęć podróżowania.. A gdzie? Gdziekolwiek.. Na zakupy, na spotkanie z przyjaciółmi, nad morze, w góry, do rodziców, na grzyby, nad jezioro, na drugi koniec kraju i poza jego granice.. Samochodem, pociągiem, autobusem, samolotem, stopem, bez znaczenia.. Bowiem przelatujące przed oczami obrazy wyglądają niemal tak samo.. W podróży można dumać, marzyć i rozmawiać.. My zwykle rozmawiamy, gdy Nini zasypia na tylnym siedzeniu, a z głośników (które ku mojemu zdziwieniu zostały choć w części zamienione z basowych na sykacze) sączy się spokojna muzyka. Niekiedy śpiewamy z Brodką, albo czytamy na głos fragmenty zachwycających Nas książek. Wspominamy stare czasy, planujemy przyszłość. Czasem rozmawiamy o tym co Nas denerwuje, czego nie możemy zmienić i o tym co Nas łączy. Być może właśnie dlatego tak lubię te chwile.. To czas kiedy nie ma nic prócz niekończącej się drogi i jedyne co poza nią mamy to siebie.
Lubię, kiedy mamy tylko siebie, dzięki temu możemy się wciąż poznawać od nowa, za każdym razem z innej strony.
Czapka pilotka to poza beretem i kapeluszem zdecydowanie moja ulubiona. Idealnie wpisała się w klimat. Należy do Atkomka, lecz notorycznie mu ją podkradam. Ten model spodni upodobałam sobie szczególnie.. To już drugie tego typu.. Ostatnio pokazałam Wam cętkowane, tym razem postawiłam na szare. Na koniec kurtka, z którą ostatnio nie mogę się rozstać.
spodnie, kurtka- Zara
bluzka- Bershka
czapka- Tk maxx (dział męski)
okulary- C&A
komin- New Yorker
photo by Atomek
Vos videre! (z łac.)
o ja Cię, jak super!
OdpowiedzUsuńokulary fajnie nadają urok całemu zestawowi :)
rewelacyjnie wyglądasz, pewnie tylko inne buty bym wybrała :)
OdpowiedzUsuńŚwietne okulary i ciekawy look :)
OdpowiedzUsuńwszystko mi sie podoba oprocz spodni :))
OdpowiedzUsuńświetne okulary i kurteczka:) super wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna ta kurtka ! :) ehh... ja też uwielbiam podróżowaniee i wpatrywanie się w krajobrazy za oknem samochodu, autobusu czy też pociągu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam napisać, że chyba polubiłaś ten fason spodni;) Centkowane jakoś mi nie odpowiadały, ale te są rewelacyjne, świetnie pasują do całości;) Do kurtki będę wzdychała za każdym razem:) Do tego piękny komin i okulary!
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam podróże oraz samą...jazdę;) Mniej więcej dwa razy w roku mam czas wzmożonej chęci podróżowania, czas w którym za podróżami i zmianą miejsca najbardziej tęsknie. I właśnie teraz nadszedł ten czas...i jeszcze ten Twój wpis akurat na ten temat;)
aaa zakochalam sie w Twoich spodniach! są mega :))) W ogóle fajny zestaw, bardzo mi się podoba;))
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy posciak:)
cudowny strój !
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie :)
Normalnie się zakochałam, piękne zestaw! :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę strasznie ramoneski i bucików <3
pozdrawiam!
fajny zestaw ^^
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zdjęcia! pozdr i zapraszam do obserwowania i na nowy post
OdpowiedzUsuńKochani, dziękuję za wszystkie miłe słowa.. Cieszę się, że jesteście ze mną.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Madlen.
piękna kurtka, świetne połączenie ze spodniami:)
OdpowiedzUsuńcałość strasznie mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny zestaw! Kurtka i okulary super!:)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja! a ta kurtałka cudna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)