WHITE & PINK CHECK

Nigdy nie należałam do tych, co do przesady uwielbiają kolor różowy. Być może dlatego, że jako rozszalały brzdąc, zdecydowanie wolałam trampki i skakanie po drzewach od przebierania lalek w cukierkowe sukienki.

  

Miałam tę przewagę, że byłam jedyną dziewczyną w męskim towarzystwie, więc nie przywiązywałam uwagi do wyglądu. Wtedy najważniejsza była nieprzezwyciężona przyjaźń i strzelanie z łuku, a najbogatszy był ten co miał domek na drzewie! My mięliśmy :D Zmiany przyszły wraz z koleżanką zza płotu, a może tylko tak to sobie tłumaczę.. Bo przecież zamiłowanie do mody towarzyszyło kobietom w mojej rodzinie od pokoleń. W każdym razie nie lubiłam różowego nawet kiedy śmigałam po mieszkaniu w babcinych szpilkach. Nie lubiłam go też długo długo po tym.. Właściwie przekonałam się do różowego, dopiero jako dorosła już kobieta. Najpierw kilka subtelnych rzeczy, bardziej w pudrowym odcieniu, później fuksja i ostatecznie mamy look w różu od stóp po głowę :)

Lubię rzeczy, które mają uniwersalne zastosowanie. Takie, które mogą stworzyć z czymś elegancką stylizację, ale mogę równie dobrze założyć je z czymś klasycznym i rozjaśnią codzienny look. Tak właśnie było z tym sweterkiem. Uwielbiam go nosić do jeansów. Ma taką włochatą strukturę, dzięki czemu nie tylko jest ciepły, ale też przykuwa uwagę. Kiedy tylko zobaczyłam tę spódnicę, wiedziałam, że będzie dla niego idealnym towarzyszem :) Delikatna biało różowa krateczka przywołuje smak malinowych lizaków. Do tego przeurocze buty na obcasie nieco wygodniejszym od szpilki. Srebrna pudełkowa torebka przełamuje słodycz tego zestawienia. Wisienką na torcie jest fascynator, który wyszedł spod moich rąk :)

photo by Atomek

 

SWETER mohito SPÓDNICA mohito BUTY zara TOREBKA h&m FASCYNTOR made by me OKRĄGŁY PIERŚCIONEK h&m PROSTOKĄTNY PIERŚCIONEK prezent od Babci KOLCZYKI diva BRANSOLETKA pandora NAIL by fruta

Pamiętajcie też, że możecie mnie już obserwować na SNAPIE :D

 

Do zobaczenia :*